Składnia języka polskiego
Część poprzednia – Powrót do pierwszej strony
Podmiot
Podmiot wyraża osobę, rzecz, zjawisko, o których orzeka się, że wykonują jakąś czynność, znajdują się w jakim stanie lub mają jakąś właściwość. Podmiot w typowych przypadkach wyrażany jest rzeczownikiem lub zaimkiem rzeczownym w mianowniku. Rolę podmiotu mogą spełniać także przymiotniki, zaimki przymiotne, liczebniki główne lub porządkowe, imiesłowy przymiotnikowe, a nawet przysłówki i bezokoliczniki, które mogą wystąpić w znaczeniu rzeczownikowym. Niektórzy autorzy podmiot tego typu nazywają podmiotem logiczno-gramatycznym. Przykłady:
- Jurek idzie.
- Kot poluje.
- Maria śpi.
- Drzewo rośnie.
- Kamień spadł na drogę.
- Lwy są mięsożerne.
- Wróble świergocą. [Sz]
- Słońce świeci. [Sz]
- Umilkły wrzaski. [Sz]
- Jedzenie warzyw jest zdrowe.
- On śpiewa. [Sz]
- Oni podróżują pociągiem.
- Ja jestem Polakiem.
- Przyszli już starsi.
- Bogaci nie są szczęśliwi.
- Przyszedł do mnie znajomy. [Sz]
- Tamci jeszcze tu są.
- Ten bije, tamten odbija. [Sz]
- Pięciu już odeszło.
- Trzynasty to pechowy dzień miesiąca.
- Wybiła dziesiąta. [Sz]
- Palący chorują na płuca.
- Zebrani wznieśli toast.
- Sumiennie to dokładnie. [Sz]
- Dziś mija, jutro nadchodzi. [Sz]
- Być zakochanym to piękna rzecz.
- Uczyć się w takich warunkach jest prawdziwą sztuką.
- Zdrowo jest jeść dużo ryb.
- Kłamać bywa czasem rozsądnie.
- Nie jest łatwo zyskać uznanie.
- Miło jest kupić dziecku zabawkę.
- Najlepiej byłoby to zignorować.
- Żyć to pracować. [Sz]
Rolę podmiotu może także spełniać dowolne wyrażenie, a nawet dowolny znak, traktowany wtedy jak przedmiot, któremu przypisuje się określone właściwości. Tego rodzaju podmiot najczęściej ujmuje się w cudzysłów:
- A jest spójnikiem. [Sz]
- Od jest przyimkiem. [Sz]
- Typową końcówką narzędnika liczby mnogiej jest „-ami”.
- „:-(” wyraża smutek.
Czasami obok takiego znaku występuje rzeczownik określający jego przynależność do jakiejś klasy pojęć (klasyfikator):
- Wyraz „i” jest spójnikiem.
- Końcówka „-ami” używana jest w narzędniku liczby mnogiej.
- Znak „:-(” wyraża smutek.
Podmiot może być wyrażony więcej niż jednym wyrazem. Dzieje się tak w trzech przypadkach:
- podmiotem jest zestawienie, czyli nierozdzielne, stałe połączenie, funkcjonujące jako jeden wyraz, np.:
- Ruda Śląska jest jednym z miast GOP-u.
- Maszyna do pisania jest dziś wypierana przez komputer z drukarką.
- występuje podmiot szeregowy.
- występuje podmiot hierarchiczny.
Podmiot hierarchiczny czyli podmiot z dopowiedzeniem występuje np. w zdaniu Malinowski, szef komisji skrutacyjnej, poprosił o przerwę w obradach. Niektórzy jednak tego typu podmiot traktują jako prosty, jednowyrazowy, a element wnoszący dodatkowe informacje nazywają dopowiedzeniem, przydawką dopowiadającą lub przydawkowym równoważnikiem zdania. Termin „dopowiedzenie” ma jednak także inne znaczenie, zob. tutaj.
W typowych przypadkach podmiot gramatyczny jest jednocześnie podmiotem logicznym. Niektórzy autorzy gramatyk mówią wówczas o podmiocie logiczno-gramatycznym, stosując termin podmiot gramatyczny tylko w przypadkach, gdy podmiot logiczny jest wyrażony innym wyrazem. Ma to miejsce w zdaniach z liczebnikami lub wyrazami pełniącymi ich rolę, np.
- było cymbalistów wielu,
- jest nas troje,
- dziesięć psów szczekało.
Podmiot szeregowy zbudowany jest z członów połączonych:
- bezspójnikowo:
- Lipy, dęby, brzozy, sosny rosną w polskich lasach.
- spójnikiem łącznym:
- Niegrzecznie jest jeść i mówić.
- Koło domu rosły brzoza i dąb.
- Rozległ się huk i ryk.
- spójnikiem wyłączającym:
- Ani Jarek, ani Michał nie byli dziś w szkole.
- Mnie to ani żyć, ani umierać.
- spójnikiem rozłącznym:
- Albo Mariola, albo Sylwia będzie pracować z Adamem.
- To dzwonił Jurek albo jego siostra.
- przyimkiem z:
- Kobieta z pieskiem weszła do tramwaju.
Użycie przyimka sygnalizuje nierównorzędność członów. Składnik mniej ważny występuje po przyimku z w narzędniku (instrumentalis sociativus) i jest zwany podmiotem towarzyszącym. Podmiotem towarzyszącym nie może być osoba bliższa niż w członie mianownikowym, a więc poprawne są zdania:
- Ja z tobą świetnie się rozumiemy,
- Ty z Edytą świetnie się rozumiecie,
natomiast niepoprawne są:
- *Ty ze mną świetnie się rozumiemy,
- *Edyta z tobą świetnie się rozumieją.
Zaimki 1. i 2. osoby obu liczb pomija się, mówimy w takich przypadkach o podmiocie domyślnym (choć niektórzy językoznawcy formaliści buntują się przeciw temu terminowi).
- Pojedziemy pociągiem.
- Dokąd jedziecie?
- Piszę, piszesz… [Sz]
Zaimki występują tylko przy przeciwstawieniach, przy emfazie lub gdy są używane jako tzw. remat, tj. nowa informacja pojawiająca się w toku rozmowy:
- Ja idę, a ty biegniesz.
- Ty poczekaj, a ja pójdę.
- My to zrobimy! (a nie kto inny)
- To wy jesteście odpowiedzialni za to, co się stało.
Zdania z podmiotem domyślnym występują również w 3. osobie i są używane, gdy tylko nie zachodzi możliwość nieporozumienia. Jeśli w takich zdaniach występuje zaimek on, może on mieć funkcję wskazującą (on = ten) lub anaforyczną (nawiązującą do poprzedniego stwierdzenia). Funkcję zaimków trzeciej osoby spełniają też grzecznościowe wyrazy pan, pani, panowie, panie, państwo, których się nigdy nie opuszcza. O przypadkach użycia zaimków wskazujących to, oto zob. niżej:
- Przyszła sąsiadka. Poprosiła o pożyczenie soli.
- Niech on to zrobi! (pokazując palcem na jednego z towarzyszących kolegów)
- Znam Roberta od dawna. Jest on niedobrym człowiekiem.
- Kiedy pan przyjechał?
- Niech nas pani odwiedzi.
- Niech państwo usiądą.
Istnieją w języku polskim zdania i równoważniki zdań (zob. uwagę pod tabelą) niemające formalnego podmiotu. Rzeczywisty podmiot ukryty jest w nich w znaczeniu czasownika tworzącego orzeczenie. Należą tu:
- zdania odnoszące się do zmian pór dnia, zjawisk meteorologicznych, klęsk żywiołowych, zjawisk niewyjaśnionych:
- Świta. [Sz]
- Dnieje. [Sz]
- Ściemniło się.
- Pociemniało.
- Zmierzcha się. [Sz]
- Ciemni się. [Sz]
- Będzie się zmierzchać.
- Zanosi się na deszcz.
- Zbierało się na burzę.
- Grzmi. [Sz]
- Błyska się. [Sz]
- Chmurzy się.
- Pada.
- Rozpadało się.
- Było zimno.
- Oziębiło się.
- Ociepla się.
- Przerwało tamę.
- Zalało łąkę.
- Pali się!
- Robi się późno.
- Biło deszczem w twarz.
- Drogę zawiało śniegiem.
- Napadało śniegu.
- Szarpnęło drzwiami.
- Stuka. [Sz]
- Straszy. [Sz]
- zdania opisujące wrażenia zmysłowe, stany fizjologiczne i psychiczne człowieka:
- Tu śmierdzi dymem.
- Od łąk pachniało kwiatami.
- Cuchnęło olejem.
- Tam bardzo dudni.
- Jest dobrze.
- Trzeszczy mi w głowie.
- Jeszcze świeciło się w oknach.
- Miga mi w oczach.
- Biło od niego radością.
- Zazieleniło się na łąkach.
- Boli mnie w boku.
- Swędzi mnie.
- Kłuje mnie.
- Mdli mnie.
- Szumi mi w uszach.
- Duszno mi było.
- Burczy mu w żołądku.
- Kręci mi się w głowie.
- Połamało go.
- Sparaliżowało ją.
- Wykręciło mu twarz.
- Podoba mi się tu.
- Zbiera mi się na płacz.
- Chce mi się pić.
- Przypomniało mi się.
- Ulżyło mi.
- Wydaje ci się.
- Zdawało mi się.
- Nudzi mi się.
- Robi mi się niedobrze.
- zdania z modalnymi czasownikami defektywnymi, zob. niżej:
- Należy to zrobić.
- Wypada chyba zaczekać.
- Nie uchodzi odmawiać w takiej sprawie.
- Warto w to zainwestować.
- Żałoba przystoi rodzinie zmarłego.
- To mi się nie opłaca.
- Nie godzi się odmawiać potrzebującemu pomocy.
- zdania z innymi czasownikami defektywnymi, zob. niżej:
- Brakuje wody.
- Starczy jedzenia na trzy dni.
- zdania opisujące wydarzenia losowe:
- Udało mu się.
- Poszczęściło jej się.
- Powiodło mi się.
- Stało się.
- Zdarza się.
- Jak leci?
- Urwało mu rękę.
- Zabiło go.
- zdania z podmiotem ogólnym:
- Na wołowej skórze by nie spisał.
- Jak okiem sięgnął.
- zdania opisujące czynności lub stany określonego podmiotu (wyrażonego celownikiem), kładące nacisk na niewielką zależność opisywanych zjawisk od jego woli, a więc na bierny charakter podmiotu, z orzeczeniem w 3. osobie z partykułą się:
- Jak wam się chodzi w tych butach?
- Dobrze mi się spało w tym łóżku.
- Jak wam się tu mieszka?
- Lepiej mi się zrobiło po tym leku.
- Zachciało mu się jazdy.
- Zebrało jej się na płacz.
- Przyjemnie mi się czyta tę książkę.
- zdania opisujące czynności lub stany bliżej nieokreślonego podmiotu, a także tyczące się go nakazy lub zakazy, z orzeczeniem w 3. osobie z partykułą się:
- Mówi się.
- Do kościoła idzie się pod górę.
- Tu się pracuje.
- Rybę je się widelcem.
- Uprasza się o niepalenie.
- Zabrania się postoju w tym miejscu.
- Powinno się uważać na to, co się mówi.
- Winno się zapobiegać takim wydarzeniom.
- zdania opisujące czynności lub stany bliżej nieokreślonego podmiotu, odnoszące się do przeszłości, z orzeczeniem zawierającym bezosobnik, czyli nieosobową formę na -no, -to:
- Rozbito szybę.
- Chorego przewieziono do szpitala.
- zdania modalne z rzeczownikami lub przysłówkami w funkcji orzeczenia, zob. niżej:
- Trzeba iść.
- Warto posłuchać jego słów.
- Nie warto dyskutować.
- Nie wolno tego robić.
- Czy można tu palić?
- Nie sposób tego teraz rozstrzygnąć.
- Szkoda byłoby teraz odjechać.
- Czas już wstawać.
- Pora iść.
- Wstyd było się przyznać do tego.
- Żal mu było opuszczać zabawę.
- Strach pomyśleć.
- Niepodobna o tym zapomnieć.
- Brak mu było dobrego towarzystwa.
- inne zdania z orzecznikiem przysłówkowym:
- Chłodno dziś na dworze.
- Ciemno już.
- Gorąco tutaj.
- Jak tu ładnie!
- Wesoło mi dzisiaj.
- Jest mi zimno.
- Smutno mi.
- zdania z bezokolicznikiem w funkcji orzeczenia, zob. niżej:
- Słychać piosenkę.
- Czuć zapach traw.
- zdania rozkazujące z bezokolicznikiem, często w poleceniach, rozkazach, zakazach, przepisach:
- Prać na sucho.
- Rozejść się!
- Nie rozmawiać!
- Nie deptać trawników!
- zdania w grzecznej formie rozkazu (niekiedy w istocie dość stanowczej) z partykułą proszę:
- Proszę siadać.
- Proszę się rozgościć.
- pytania o rozstrzygnięcie i o radę, zob. też niżej:
- Czy podać herbatę?
- Dokąd pojechać?
- Co zrobić?
Uwagi:
- Wiele z podanych wypowiedzi uznaje się często nie za zdania, a za równoważniki zdań. Chodzi o wypowiedzi nie zawierające formy finitywnej czasownika, np. Prać na sucho! Dokąd pojechać?
- Wielu gramatyków odnosi termin „zdania bezpodmiotowe” tylko do takich zdań, które nie zawierają ani podmiotu gramatycznego, ani podmiotu domyślnego, a zdaniem innych nie mogą one zawierać także podmiotu logicznego. Tutaj przyjmujemy jednak określenie, w myśl którego zdania bezpodmiotowe to zdania niezawierające podmiotu gramatycznego. Zdania takie mogą (choć nie muszą) zawierać podmiot logiczny. Zdania z podmiotem domyślnym nie są bezpodmiotowe.
- Niektóre z podanych zdań mogą wyjątkowo przyjmować ściśle określone rodzaje podmiotu, co prawdopodobnie jest kalką z języka angielskiego. Znanym przykładem jest potoczne Wszystko jest dobrze, zawierające podmiot wszystko. Niektórzy gramatycy uważają takie wypowiedzi za niepoprawne gramatycznie.
Pewne zdania bezpodmiotowe mają podmiot logiczny wyrażony innym przypadkiem niż mianownikiem. Dopełniacza używa się w omówionych poniżej konstrukcjach typu:
- Nie ma chleba.
- Nie ma tego złego.
- Nie było miejsca.
- Nie będzie czasu.
- Jolki nie ma w domu.
- Gospodarza nie ma. [Sz]
- Nie było świateł. [Sz]
Podobnej składni używa się z czasownikami ubywać, przybywać, brakować, starczyć, a w tym ostatnim znaczeniu także z archaicznym stać:
- Wody w rzece ubywało.
- Przybywa sił.
- Zbywało pieniędzy.
- Ludzi przybywało. [Sz]
- Nie przybyło wam ani siły, ani rozumu (podmiot logiczny szeregowy).
- Napadało śniegu.
- Braknie czasu.
- Brakło mi słów.
- Zabrakło mu paru belek.
- Starczy cierpliwości.
- Cierpliwości nie stanie. [Sz]
Podmiot logiczny, będący biernym obiektem wrażeń zmysłowych, występuje w dopełniaczu po zaprzeczonych orzeczeniach bezokolicznikowych, np. w zdaniach:
- Nie widać brzegu.
- Nie słychać śpiewu ptaków.
- Nie znać po nim zmęczenia.
- Nie stać jej na samochód.
W zdaniach tego typu nie ma podmiotu gramatycznego.
Ciekawym przypadkiem użycia podmiotu logicznego w dopełniaczu są zdania typu:
- Jest dużo spraw.
- Było nieco mięsa.
- Zostało niewiele czasu.
- Spadło dziś trochę śniegu,
- Było mało pieniędzy.
- Było cymbalistów wielu (przykład z poezji z szykiem wymuszonym względami rytmicznymi i rymem, normalnie: było wielu cymbalistów).
Formalnie są to zdania bezpodmiotowe z okolicznikiem miary (czy też z okolicznikowym orzecznikiem miary). Warto zwrócić uwagę, że podobnie buduje się zdania z liczebnikami wyższymi od 4: było dziesięć psów, z liczebnikami zbiorowymi: jest nas troje, z liczebnikami dwóch, trzech, czterech: było dwóch chłopców (zdaniem pewnych autorów zdania tego typu zawierają podmiot logiczny w bierniku). Możliwy (i częsty) jest odmienny szyk:
- Czasu zostało niewiele,
- Wielu było cymbalistów,
- Pięciu nas jest.
Podobne są przypadki, gdy w zdaniu występuje pełnoznaczne orzeczenie czasownikowe:
- Dwóch poszło, pięciu zostało. [Sz]
- Trochę mięsa uległo zepsuciu.
- Zjeżdżało się ich coraz więcej.
- Mnóstwo żołnierzy stało na okopach.
- Dziesięć psów szczekało.
- Pięć dni minęło.
- Dwóch chłopców szło przez pole.
- Podtrzymywało go ze dwadzieścia tęgich rąk.
- Upłynęło pół godziny.
Formalnym (gramatycznym) podmiotem jest tu liczebnik, a liczony przedmiot (stanowiący podmiot logiczny) jest jego przydawką. Gdy podmiotem jest zaimek osobowy, używa się jednak mianownika (w przypadku składni zgody zaimka z liczebnikiem): my troje szliśmy przez pole. Podkreślić wypada różnicę: oni troje śpiewają – jest ich troje (stąd nazwa słynnego polskiego zespołu). Jeśli liczebnik występuje w dopełniaczu, tak samo zaimek: ich trzech śpiewało. Warto w tym miejscu podkreślić, że ich trzech (lub oni trzej) odnosi się do grupy mężczyzn, one trzy do grupy kobiet, zaś ich troje sugeruje skład mieszany grupy. Dokładniej problem ten omówiono w innym miejscu.
Nieco podobny do konstrukcji z liczebnikami i zaimkami liczebnymi jest specjalny rodzaj podmiotu złożony z zaimka co, coś lub nic w mianowniku oraz z przymiotnika w dopełniaczu. Np.:
- Co innego zaprzątało teraz jej uwagę.
- Co u was nowego?
- Co gorszego mogło ją jeszcze spotkać?
- Co takiego ważnego się wydarzyło, że cię nie było na spotkaniu?
- Stało się coś strasznego.
- Coś wielkiego wynurzyło się z wody.
- Nic takiego się nie stało.
- Przez cały ten czas nie wydarzyło się nic szczególnego.
Podobne połączenie występuje także jako orzecznik lub dopełnienie bliższe (co, coś występuje wówczas w bierniku). W innych wypadkach obowiązuje składnia zgody:
- Przyglądał się czemu innemu.
- Posłużę się czym innym.
- Opowiedział jej o czym innym.
Warto zauważyć, że zaimek osobowy ktoś ma zwykłą składnię mianownikową:
- Ktoś inny zaprzątał teraz jej uwagę.
Konstrukcja co innego jest natomiast obligatoryjna, użycie *co inne byłoby błędem językowym.
W przypadku czasowników oznaczających zapach, jak pachnieć, śmierdzieć, cuchnąć, potoczne jechać, należy odróżnić bezpośrednie i pośrednie źródło zapachu. Oba można traktować jako podmiot logiczny zdania. Dla wyrażenia źródła pośredniego można użyć konstrukcji od + dopełniacz, np.:
- Czuć od niego cebulą.
- Pachniało od łąk.
Istnieją zdania przypominające omówione wyżej konstrukcje z podmiotem logicznym w dopełniaczu, w których za logiczny podmiot można uznać zaimki i rzeczowniki użyte w celowniku:
- Zimno mi.
- Pulsowało mi w skroniach.
- Ze szczęścia migotało mi przed oczami.
- Kręci mi się w głowie.
- Bratu jest smutno.
- Śni im się o podróżach.
- Nudzi mi się.
- Sylwii zależy na ocenach.
- Niedobrze mi po tych śledziach.
- Nieprzyjemnie mi.
- Burczy mu w żołądku.
- W głowie jej zaszumiało.
- Robi mi się ciepło.
- Zależy mi na twoim szczęściu.
- Powiodło się nam.
- Dobrze ci idzie.
- Kowalskim dobrze się powodzi.
Obok podmiotu logicznego może występować dopełnienie w dopełniaczu lub wyrażone bezokolicznikiem:
- Zachciało ci się spacerów w deszczu.
- Chce mi się jeść.
W takich zdaniach podmiot logiczny w celowniku oznacza często osoby, które coś zyskują lub tracą, np.
- Ubywa nam jedzenia (a więc tracimy).
- Należy mi wyjaśnić (abym odniósł z tego korzyść).
- Przybyło mu sił.
- Mojemu dziadkowi przybyło lat.
- Brakło mi pieniędzy.
- Zostało im sporo czasu.
- Starczyło jej wody.
- Nie opłaca ci się wracać.
Rzadziej i głównie w poezji mogą to być zwierzęta, a nawet przedmioty:
- Jesienią drzewom ubywa liści (z punktu widzenia polskiej gramatyki rośliny są zwykle traktowane jako nieżywotne).
Niekiedy obok podmiotu logicznego zjawia się podmiot gramatyczny (w mianowniku) lub zdanie podrzędne podmiotowe:
- Ta rudera służyła Nowakom za mieszkanie.
- Robertowi udała się sztuczka.
- Serce kołatało jej na jego widok.
- Dziewczyna bardzo mu się podobała.
- Ścierpła mi noga.
- Stopy zupełnie jej zdrętwiały z zimna.
- Trochę mi to przeszkadzało.
- Przeszkadza mi, że się tak ubierasz.
- Trzeba wam to wiedzieć.
- Trzeba wam wiedzieć, że boję się, co będzie dalej.
- Dokuczał jej ból głowy.
- Dokuczało jej, że ciągle oglądał się za innymi.
- Sukienka wydała jej się za krótka.
- Wydało jej się, że sukienka jest za krótka.
Niekiedy zdania tego typu mają charakter ergatywny, tj. podmiot logiczny w celowniku wykonuje czynność, której obiektem jest podmiot gramatyczny, np.
- Frankowi marzy się wyjazd na Hawaje.
- Taki interes mi się nie opłaca.
Biernika używa się, gdy podmiot logiczny jest traktowany jako bierny obiekt doznania:
- Boli mnie.
- Mdli ją po tym budyniu.
- Dusi ją w gardle.
- Kłuje go w boku.
- Gienkę szczypie w oku.
- Łamie mnie w krzyżu.
- Babcię dziś strzyka w kościach (w tym wypadku możliwa jest też konstrukcja z celownikiem: Babci dziś strzyka w kościach).
- Ewelinę ciągnie do Franka.
- Bożenę odpycha od tego.
- Piotrka ostatnio odrzuca od jedzenia.
- Normalnie mnie nosi po tym, co zobaczyłem.
- Stać ją na samochód.
- Widać brzeg.
- Słychać śpiew ptaków.
- Znać po nim zmęczenie.
Przyczyna doznania może wyrażać mianownik lub zdanie podrzędne (formalnie niekoniecznie podmiotowe). W takich wypadkach nie zawsze wiadomo, czy część zdania wyrażoną w bierniku można w ogóle nazwać podmiotem logicznym. Tak właśnie przyjmuje się przynajmniej w wypadku boleć czy swędzieć, gdy nie jest możliwe wyrażenie tej samej treści w stronie biernej, a ten sam czasownik może także występować bez rzeczownika w mianowniku:
- Elżbietę rozbolała głowa.
- Swędzi ją ręka.
Czasami mianownika lub zdania podrzędnego nie da się pominąć:
- Trwożyły nas przerażające odgłosy.
- Mierzi mnie cała ta afera.
- Przejął ją dotkliwy chłód.
- Od dawna już gryzie ją ta myśl.
- Nie obchodzi ją mój problem.
- Wali mnie to.
- Czy to cię w ogóle obchodzi?
- Poetę korci, by napisać nowy wiersz.
- Podnieca ją to, że Marek w pełni kontroluje każdą sytuację.
- Podnieca ją, gdy Marek tak się zachowuje.
- Raduje mnie, że ułożyłeś sobie życie.
- Przeraża mnie to, co się może wydarzyć.
- Zastanawia mnie, czy wreszcie skończyli.
Jeśli możliwa jest transformacja do strony biernej lub (formalnie) zwrotnej, a czasownik normalnie musi być związany z rzeczownikiem lub zaimkiem w mianowniku, część zdania, która wyraża osobę doznającą łatwiej uznać za normalne dopełnienie:
- Prześladowała mnie ta wizja. Byłem prześladowany tą wizją.
- Cieszy mnie twój widok. Jestem ucieszony twoim widokiem. Cieszę się z twojego widoku.
- Smuci ją ta nowina. Jest zasmucona tą nowiną. Smuci się tą nowiną.
- Martwi mnie jej postępowanie. Jestem zmartwiony jej postępowaniem. Martwię się jej postępowaniem.
- Kaśkę niepokoi twój stan zdrowia. Kaśka jest zaniepokojona twoim stanem zdrowia. Kaśka niepokoi się twoim stanem zdrowia.
- Podnieciło ją jego zachowanie. Jest podniecona jego zachowaniem. Podnieciła się jego zachowaniem.
- Interesuje mnie ten obraz. Jestem zainteresowany tym obrazem. Interesuję się tym obrazem.
- Ewę zainteresowała jego opowieść. Ewa jest zainteresowana jego opowieścią. Zainteresowała się jego opowieścią.
W bierniku można wyrazić pośrednie i bezpośrednie źródło zapachu, jeśli są sobie równe: Czuć tu rybę, a także źródło pośrednie, jeśli bezpośrednie wyrażone jest w narzędniku: Patelnię czuć olejem.
W typowych wypadkach w zdaniu przeczącym zamiast biernika używa się dopełniacza. Gdy jednak biernik wyraża podmiot logiczny, może wyjątkowo pozostać bez zmiany:
- Nie swędzi ją już ręka.
- Nie obchodzi ją mój problem.
lub
- Nie swędzi jej już ręka.
- Nie obchodzi jej mój problem.
Występuje w zdaniach innych typów niż omówione wyżej. Podmiot logiczny w narzędniku wyraża zwykle bezpośrednie źródło jakiegoś zjawiska:
- Powiało chłodem.
- Łąkę zalało wodą.
- Pachniało bzami.
- Biło deszczem w twarz.
- Drogę zawiało śniegiem.
- Biło od niego radością.
- Od rybaka jechało olejem.
- Czuć tu rybą (obok mniej bezpośredniego Czuć tu rybę z użyciem biernika).
Czasem jedynie podmiot logiczny w narzędniku jest biernym obiektem doznania:
- Rzucało nim przez pięć minut.
Podmiot logiczny może być także wyrażony narzędnikiem z przyimkiem z:
Powrót do początku składni
Źródła przykładów
ramka w nowym oknie
Strona główna – Gramatyka polska
2022-03-14