Część poprzednia – Powrót do pierwszej strony
Liczebniki zbiorowe dwoje, troje oraz oboje, obydwoje tworzone są od liczebników głównych przez dodanie elementu ~oj~ rozszerzającego temat. W pozostałych występuje element ~or~: czworo, pięcioro, sześcioro, siedmioro, ośmioro, dziewięcioro, dziesięcioro, kilkoro. Temat liczebnika ulegać może przy tym pewnym modyfikacjom: trzy, ale troje, cztery, ale czworo. Zanika także e ruchome: siedem, ale siedmioro, a pisaną postać tematu wymuszają reguły ortografii: pięć, ale pięcioro. Od formy słownikowej (niemęskoosobowej) tworzy się także liczebniki jedenaścioro, dwanaścioro, …, kilkanaścioro; dwadzieścioro, trzydzieścioro, czterdzieścioro, natomiast od formy męskoosobowej pięćdziesięcioro, sześćdziesięcioro, …, kilkudziesięcioro. W przypadkach zależnych pojawia się kolejny element rozszerzający ~g~: dwojga, dwojgu, dwojgiem, zob. odmiana.
W formach złożonych postać liczebnika zbiorowego przyjmują wszystkie człony, o ile takie postacie istnieją, np. dwadzieścioro dwoje, pięćdziesięcioro sześcioro, ale czterdzieścioro jeden. Starsza (i nadal aktualna) norma językowa przewiduje postać liczebnika zbiorowego tylko dla ostatniego członu, dla którego jest możliwa, np. dwadzieścia dwoje, pięćdziesiąt sześcioro.
Liczebników zbiorowych w języku polskim nie można utworzyć od liczebników zero, jeden, sto, tysiąc, milion, miliard, bilion; parę, wiele, ile, tyle. Brakujące formy zastępuje się liczebnikami głównymi w formie podstawowej, np. parę dzieci, jedno dziecko, sto dzieci, sto jeden dzieci, ale kilkoro dzieci, sto dwoje dzieci, tysiąc sto dwadzieścioro jeden dzieci.
Istnieją także złożone liczebniki zbiorowe. Omówiono je w rozdziale poświęconym składni.
Używane dziś formy proste to pół, połowa lub połówka (1/2), ćwierć lub ćwiartka (1/4) i półtora, półtorej (1 1/2). Najczęściej używa się nieodmiennej dziś formy pół. Rzadsze połowa i połówka oraz ćwiartka mają nieco inny odcień znaczeniowy: podkreślają odrębność części jako niezależnego elementu. Są więc bardziej rzeczownikami niż liczebnikami, wykazują też pełną odmianę przez przypadki i liczby – z tego względu używane są w przypadkach zależnych, np. pół jabłka, ale bez połowy jabłka. Również bez ćwiartki brzmi dziś lepiej niż bez ćwierci (choć ćwierć podlega normalnej odmianie). Archaicznie i sztucznie brzmi trzeć (1/3); dziś tylko jedna trzecia, rzadziej trzecia część.
Tylko pół tworzy ułamki mieszane: dwa i pół, trzy i pół itd. (dwa i połowa występuje tylko w dziecięcej rymowance). Formy takie sprawiają kłopoty w odmianie, np. forma siatka z dwoma i pół bochenkami chleba wydaje się trochę nienaturalna. Nie używa się wyrażenia jeden i pół, w tym znaczeniu występuje tylko półtora.
Podobno gdzieniegdzie słyszy się jeszcze półtrzecia ‘dwa i pół’, półczwarta ‘trzy i pół’, półpięta ‘cztery i pół’, półszosta lub półszósta ‘pięć i pół’, ale dla przeciętnego Polaka to jedynie zupełnie niezrozumiałe archaizmy. Ich budowa ma związek z liczebnikami porządkowymi, zwracają przy tym uwagę alternacje samogłoskowe ó ~ o i ą ~ ę. Jedyne używane dziś półtora pochodzi od pół + wtora, archaicznej formy starego liczebnika wtóry o znaczeniu drugi. Z rodzajem żeńskim używa się formy półtorej, przy czym forma ta zaczyna zanikać: stąd potoczne (i piętnowane jako niepoprawne) za półtora godziny zamiast za półtorej godziny. Formy półtora, półtorej nie odmieniają się przez przypadki.
Jako ciekawostkę warto podać formy żeńskie innych ułamków mieszanych: półtrzeciej, półczwartej, półpiątej, półszóstej (bez alternacji) albo półtrzeci, półczwarty, półpięty, półszosty (z alternacją); wszystkie tego rodzaju formy (również oboczne żeńskie półtory) należą do historii języka i nie są już notowane w słownikach.
Wszystkie ułamki (także 1/2 i 1/4) mogą być wyrażone przez formy złożone używane w rodzaju żeńskim. Licznik ułamka ma postać liczebnika głównego, mianownik ułamka – liczebnika porządkowego. Obowiązują przy tym zwykłe zasady składni liczebników:
Użycie rodzaju żeńskiego tłumaczy się tym, że złożone liczebniki ułamkowe były pierwotnie przydawkami określającymi żeński rzeczownik część. Odmieniane są obie części, np. bez dwóch trzecich, z pięcioma siódmymi. Ułamki jedna pierwsza, jedna druga używane są tylko w matematyce. W normalnym języku jedna pierwsza to całość, a jedna druga to pół lub rzadziej połowa.
Jeżeli ułamek zawiera część całkowitą, łączy się ją z częścią ułamkową spójnikiem i, np. dwa i trzy czwarte (2 3/4), pięć i jedna druga lub pięć i pół (5 1/2). Odmianie podlegają wszystkie elementy, np. bez dwóch i trzech czwartych, z pięcioma i pół (oczywiście pół jak zwykle pozostaje nieodmienne).
W zapisie ułamków dziesiętnych stosuje się przecinek, nie kropkę: 0,5 czyta się zero przecinek pięć lub pięć dziesiątych. Inne przykłady: 0,24 – zero przecinek dwadzieścia cztery lub dwadzieścia cztery setne, 0,033 – zero przecinek zero trzydzieści trzy lub trzydzieści trzy tysięczne, 2,15 – dwa przecinek piętnaście lub dwa i piętnaście setnych.
Kropka w języku polskim jest natomiast (niezalecanym, a od jakiegoś czasu zabronionym) separatorem używanym w zapisie dużych liczebników co 3 pozycje (mimo że jest to zupełnie nielogiczne), np. 1.357.891,12 – milion trzysta pięćdziesiąt siedem tysięcy osiemset dziewięćdziesiąt jeden i dwanaście setnych. Możliwe (i zalecane) jest również użycie odstępu (spacji) w tej samej funkcji (1 357 891,12).
Specjalnego rodzaju ułamkami są procenty i promile. Dosyć skomplikowane reguły rządzące ich kształtem omówiono niżej.
Liczebniki wielokrotne (zob. lista, znaczenie) mogą być tworzone od dowolnego jednowyrazowego liczebnika głównego poprzez dodanie przyrostka ~krotny. Następuje przy tym szereg zmian:
Identyczne postacie tematów liczebnikowych występują w wyrazach złożonych, w tym w rzeczownikach i przymiotnikach utworzonych od wyrażeń zawierających liczebniki, a także w liczebnikach porządkowych pochodzących od liczebników z mnożną (zob. lista). Np. dwudniowy, dwóchsetlecie, czterotysięczny (jak dwukrotny, dwóchsetkrotny, czterokrotny). Trafiają się jednak wyjątkowo formy starsze: trzechletni (nowsze i powszechniejsze trzyletni). Poza tym różnicę wykazują kilkakrotny, ale kilkuletni, kilkudniowy, kilkutysięczny (do niedawna używano kilkoletni, kilkodniowy itd.).
W języku polskim nie da się utworzyć liczebników wielokrotnych od liczebników wielowyrazowych (w praktyce nie zachodzi zresztą potrzeba ich używania).
O ile liczebniki wielokrotne (zob. lista) oznaczają w zasadzie powtarzalność w czasie, o tyle liczebniki mnożne oznaczają ilość kopii przedmiotu lub większy stopień nasilenia czynności. Zatem dwukrotny to ‘zachodzący dwa razy’, natomiast podwójny to ‘występujący w dwóch egzemplarzach’ lub ‘dwa razy taki (tak duży, tak silny itp.)’.
Rozróżnienie to jest istotne tylko dla liczebników 1–4, gdyż tylko one tworzą (właściwe) liczebniki mnożne: pojedynczy, podwójny, potrójny, poczwórny. Jak widać, tworzy się je od liczebników zbiorowych dodając przedrostek po~ i przyrostek ~n~, przy czym w rdzeniu zachodzi „wzdłużenie” o : ó. Ponieważ jeden nie ma formy zbiorowej, do utworzenia liczebnika mnożnego użyto rzeczownika odliczebnikowego jedynka (bez przyrostka ~n~, za to z wymianą k : cz).
Gdy zachodzi potrzeba użycia wyższego liczebnika mnożnego, stosuje się odpowiedni liczebnik wielokrotny lub wyrażenia typu pięć razy większy, pięć razy tak silny.
Liczebniki wielorakie (używane raczej w języku książkowym) oznaczają ilość odmian, w jakich występuje dany przedmiot, a więc pięcioraki to ‘występujący w pięciu postaciach’. Tworzone są od jednowyrazowych liczebników zbiorowych: dwoje : dwojaki, siedmioro : siedmioraki (nie używa się jednak *kilkoraki), nie można ich zatem tworzyć od liczebników wielowyrazowych i nieposiadających formy zbiorowej. Przez analogię trafiają się jednak wieloraki i bardzo rzadkie jednoraki i iloraki. W języku książkowym, i to raczej w dawniejszej literaturze, w znaczeniu wielorakim bywają używane liczebniki porządkowe setny, tysięczny (tysiączny), milionowy, np. tysiączne barwy, natomiast w języku potocznym nieistniejące liczebniki wielorakie zastępuje się czasem wielokrotnymi.
Wyrażają pozycję danego przedmiotu w szeregu uporządkowanym i są używane chętniej niż np. w angielskim (por. lesson one, ale lekcja pierwsza, nie *lekcja jeden!). W zapisie cyfrowym dla wyrażenia liczebnika porządkowego używa się kropki, np. 32. – trzydziesty drugi, a nie końcówki (w przeciwieństwie do angielskiego: 32nd). Liczebnik porządkowy jest właściwie przymiotnikiem, posiada formy obu liczb i odmianę zgodną z przymiotnikami. Trudność, jak zwykle przy przymiotnikach, może stanowić tworzenie formy męskoosobowej w liczbie mnogiej.
Formy męskoosobowe liczby mnogiej liczebników porządkowych począwszy od 5. są używane skrajnie rzadko i dlatego mogą budzić wątpliwości. Mają końcówkę ~i i wymiany spółgłosek t : ć (zapisywane regularnie jako c: piąty : piąci), m : m′ (tylko w wymowie: siódmy : siódmi, ósmy : ósmi), n : ń (tylko w wymowie: setny : setni).
Do liczebników porządkowych zbliżają się znaczeniem liczebniki zaimkowe wszystek, każdy, żaden. Ich odmianę omówiono wraz z przymiotnikami.
Forma liczebników porządkowych pierwszy, drugi, trzeci, czwarty nie ma związku – lub ma bardzo odległy związek – z formą odpowiednich liczebników głównych jeden, dwa, trzy, cztery. W liczbie mnogiej rodzaju męskoosobowego używa się form z typowymi wymianami spółgłosek: pierwsi, drudzy, trzeci, czwarci (forma trzeci jest równa formie słownikowej, jak zwykle przy przymiotnikach miękkotematowych). Pierwotnie drugi znaczyło ‘inny’, a liczebnik porządkowy brzmiał wtóry (dziś istnieją wyrazy pochodne: wtórny, wtorek). Dawne znaczenie drugi widać w wyrażeniu jedno i drugie. Przy wyliczaniu zamiast liczebnika porządkowego pierwszy często używa się liczebnika głównego: jeden, drugi, trzeci, czwarty…
Liczebniki porządkowe 5. – 10. (zob. lista) są tworzone od liczebników głównych z różnymi zmianami tematu:
Form liczby mnogiej rodzaju męskoosobowego tych liczebników: piąci, szóści, siódmi, ósmi, dziewiąci, dziesiąci używa się skrajnie rzadko i z oporami do tego stopnia, że czasem neguje się ich istnienie. Mają one końcówkę ~i i wymiany spółgłosek t : ć (zapisywane regularnie jako c: piąty : piąci) lub m : m′ (tylko w wymowie: siódmy : siódmi, ósmy : ósmi).
Podobnie zbudowane są liczebniki porządkowe 11. – 19. oraz oznaczające pełne dziesiątki 20. – 40.: jedenasty, dwunasty, …, dwudziesty, trzydziesty, czterdziesty (oraz sporadycznie spotykane kilkunasty, kilkudziesiąty). Powstają one od formy męskoosobowej liczebnika głównego: dwunastu : dwunasty, ale dwanaście. Z kolei liczebniki 50. – 90. tworzone są od formy niemęskoosobowej (porównaj odwrotną zasadę przy tworzeniu liczebników zbiorowych!), np. pięćdziesiąt : pięćdziesiąty. I tutaj na opory natrafia użycie form typu jedenaści, dwudzieści, pięćdziesiąci.
Liczebniki porządkowe oznaczające pełne setki tworzy się używając sufiksu ~setny:
Liczebniki porządkowe oznaczające pełne tysiące są jednowyrazowe, w przeciwieństwie do odpowiednich liczebników głównych zawierających mnożną. Tworzy się jak liczebniki wielokrotne zastępując ~krotny przez ~tysięczny, np. dwutysięczny, trzytysięczny, czterotysięczny, pięciotysięczny, dwunastotysięczny jak dwukrotny, trzykrotny, czterokrotny, pięciokrotny, dwunastokrotny (ale kilkutysięczny). Dla 1000. używa się tysięczny obok starszego i książkowego tysiączny. Obok trzytysięczny istnieje także oboczna, rzadsza forma trzechtysięczny. Formy męskoosobowe liczby mnogiej tysięczni (tysiączni), dwutysięczni itd. są jak zwykle używane sporadycznie.
Liczebniki porządkowe od pozostałych form jednowyrazowych używane są rzadko: zerowy, milionowy. Istnieją także dwumilionowy, stumilionowy tworzone analogicznie jak dwutysięczny, stutysięczny. Nie ma problemu z utworzeniem form męskoosobowych liczby mnogiej: zerowi, milionowi, dwumilionowi, które są jednak spotykane całkiem sporadycznie.
Wielowyrazowe liczebniki porządkowe omówiono w dziale poświęconym składni.
Rzeczowniki odliczebnikowe mogą być w teorii tworzone od wszystkich liczebników głównych (np. zerówka, jedynka, dziesiątka, setka) z wyjątkiem pełnych wyższych potęg 10: tysiąc, milion, miliard itd. i ich krotności, np. dwa tysiące, sto pięć milionów. Mają zawsze pisownię łączną, np. dwudziestkapiątka, dziewięćdziesiątkadziewiątka. Pełne setki (jeśli nie towarzyszą im dziesiątki ani jedności) oraz człony oznaczające dziesiątki i jedności mają postać rzeczowników odliczebnikowych, dla pozostałych rzędów używa się liczebników głównych w postaci słownikowej, np. pięćsetka, pięćsetósemka, tysiącstodziewięćdziesiątkadziewiątka. Całkiem innym problemem jest fakt, że są to często twory czysto teoretyczne.
Często podaje się, że dla liczby 0 nie istnieje odrębny rzeczownik odliczebnikowy, a więc zero to także cyfra zero (por. jedynka – cyfra jeden). Jednak tramwaj linii 0 to potocznie zerówka. Od liczebnika jeden można utworzyć rzeczownik jedynka z samogłoską y na miejscu ruchomego e liczebnika jeden. Oznacza on cyfrę 1, autobus lub tramwaj linii 1 lub jedno oczko w loterii.
Wyższe rzeczowniki odliczebnikowe używane są także zamiast liczebników zbiorowych. Rzeczowniki odliczebnikowe 2–4 tworzone są od tego samego tematu co odpowiednie liczebniki zbiorowe, z wymianą o : ó i dodaniem elementu ~k~: dwoje : dwójka, por. tworzenie liczebników mnożnych. Choć istnieją liczebniki zbiorowe oboje, obydwoje, nie ma odpowiedniego rzeczownika odliczebnikowego (*obójka?, *obydwójka?). W zbliżonym znaczeniu używa się natomiast wyrazu para, która zawsze oznacza dwa przedmioty i to tylko wtedy, gdy zachodzi między nimi pewna określona relacja, mimo iż zbliżone postacią parę oznacza kilka, a więc więcej niż dwa.
Pozostałe jednowyrazowe rzeczowniki odliczebnikowe aż do 90 (dziewięćdziesiątka) tworzone są od liczebników porządkowych przez dodanie elementu ~k~: piąty : piątka, ewentualnie z pojawieniem się e ruchomego: siódmy : siódemka, ósmy : ósemka.
Używane są także formy od liczebników oznaczających pełne setki (zob. lista), tylko niektóre notowane w słownikach: setka, dwusetka, pięćsetka. Związek rzeczowników odliczebnikowych z liczebnikami porządkowymi kazałby oczekiwać form trzechsetka, czterechsetka, tymczasem praktycznie wyłącznie spotyka się postacie trzysetka, czterysetka. Wyższe liczebniki (tysiąc, milion, miliard) same pełnią rolę rzeczowników odliczebnikowych.
Warto odnotować, że rzeczowniki odliczebnikowe w liczbie mnogiej: dziesiątki, setki, oznaczają często nieokreśloną liczbę, wiele przedmiotów. Z uwagi na osobliwości składni należy zwrócić na nie szczególną uwagę1.
Rzeczowników odliczebnikowych wieloczęściowych, tworzonych na podobnych zasadach jak wielowyrazowe liczebniki porządkowe, używa się raczej tylko w języku potocznym i to bardzo rzadko, np. zamiast podjechała pięćdziesiątkajedynka (o autobusie tej linii) mówi się podjechało pięćdziesiąt jeden. Dziwaczne (choć niby poprawne) byłoby użycie zbiorowe typu dwudziestkajedynka dzieci.
Część liczebników przysłówkowych tworzona jest przy pomocy końcówek ~o, ~e, tak samo jak tworzone są przysłówki od przymiotników. Końcówkę ~o mają liczebniki przysłówkowe wielorakie, np. dwojako, wielorako, a także mnożny pojedynczo. Końcówkę ~e mają pozostałe liczebniki przysłówkowe mnożne, np. podwójnie, a także wielokrotne, np. półtorakrotnie, dwukrotnie, kilkakrotnie, parokrotnie, wielokrotnie, ilokrotnie, tylokrotnie.
Swoistym liczebnikiem przysłówkowym wielokrotnym jest raz, wyraz o wielu znaczeniach, z pochodzenia rzeczownik o znaczeniu ‘uderzenie, cięcie, cios’. Przy odliczaniu zastępuje liczebnik główny: raz, dwa, trzy, … Zamiast zwykłych liczebników przysłówkowych wielokrotnych (jednokrotnie, dwukrotnie, trzykrotnie, kilkakrotnie, parokrotnie, wielokrotnie, tylokrotnie) używa się dziś częściej (jeden) raz, dwa razy, trzy razy, kilka razy, parę razy, wiele razy, tyle razy, także dwa i pół razy, trzy i sześć dziesiątych razy (większy) (częste potoczne dwa i pół raza uważane jest za niepoprawne). Więcej uwag na ten temat zostanie przedstawionych w rozdziale dotyczącym jego składni.
Dawniej istniał jeszcze jeden rodzaj liczebników przysłówkowych wielokrotnych (do dziś trafiających się w języku książkowym), mianowicie dwakroć, trzykroć, czterykroć, pięćkroć, stokroć, tysiąckroć, kilkakroć, parokroć, wielekroć, częstokroć, tylekroć, używanych także z przyimkiem po: po dwakroć, po trzykroć (w stylu jeszcze bardziej wyszukanym i archaizowanym). Zwracają uwagę oboczności: dwukrotnie, ale dwakroć, wielokrotnie, ale wielekroć (choć słowniki notują też wielokroć), pięciokrotnie, ale pięćkroć. Specjalne znaczenie ma ilekroć: ‘za każdym razem, gdy’. Formy takie zostały dziś zastąpione przez wyrażenia z raz (np. ile razy, tyle razy, parę razy; zamiast częstokroć używa się często lub wiele razy).
Liczebniki dystrybutywne (przysłówkowe główne i ułamkowe) to wyrażenia z przyimkiem po: po dwa, po trzy, po parę, po kilkaset; po pół, po ćwierć, po dwie trzecie. Po przyimku występuje mianownik liczebnika, wyjątek stanowią tylko ułamki o liczniku jeden: po jednej drugiej, po jednej ósmej (choć w żywym języku trafia się i po jedna druga) oraz wyrażenie po połowie.
Formalnie zbliżone do nich są liczebniki przysłówkowe porządkowe: po pierwsze, po drugie, … Po przyimku następuje tu mianownik rodzaju nijakiego liczebnika porządkowego. Inne znaczenie mają po raz pierwszy, po raz drugi, jeszcze inne pierwszym razem, drugim razem, tym razem, tamtym razem, innym razem, każdym razem (lub za pierwszym razem, za drugim razem, za każdym razem, ale nie *za tym razem, *za tamtym razem, *za innym razem).
Strona główna – Gramatyka polska
2022-03-14